Tu będą dowciy!!!
Zarzucam pierwszy ostrzegam filozoficzny:P
Idzie policjant ulicą i mówi: Myślę więc jestem i znikł!!
Ostatnio edytowany przez Aramil (2009-06-09 12:54:32)
Offline
Vip
Blondynka I Brunetka Spadają Z Mostu
Kto Będzie Pierwszy???
!!!!!!!!!!! Brunetka Bo Blondynka 3 Razy Spyta o Drogę
Ostatnio edytowany przez TerrorMachinePL (2009-06-10 21:56:11)
Offline
Przychodzi Jasio ze szkoły i mówi do taty dostalem piątke i w morde tata pyta za co dostales piatkę
No bo pani mnie zapytala ile to jest 7 x 6 to ja jej powiedzialem ze to jest 42.
Na a za co w morde bo pani spytala mnie ile jest 6x7 tu zdziwiony ojciec mowi no przecierz to jeden chuj.
No tez tak jej powiedzialem
Offline
Idą 3 spite blondynki poboczem. Patrzą, drugą stroną idzie ksiądz... aby się nie ośmieszyć przed wielebnym wskakują do przypadkowo znalezionych w rowie worków. Ksiądz zaciekawiony workami podchodzi i kopie w pierwsze. Słyszy: "Miau, miau." - Och, biedne kotki. - mówi ksiądz - przygarnę je ale sprawdzę co jest w pozostałych workach. Kopie w drugi. Słyszy: "Hau, hau." Och, biedne pieski. - mówi ksiądz - przygarnę je ale sprawdzę co jest w ostatnim worku. Kopie w ostatni worek i słyszy: "KARTOFLE !!!"
Offline
Vip
blondynka bawi się z zegarkiem na basenie
czemu>???
bo chce zobaczyć jak czas wolno płynie
Offline
Johnny miał ochotę na seks z koleżanką pracy, wiedział jednak, że ona jest związana z kimś innym... Johnny był coraz bardziej sfrustrowany, aż w końcu pewnego dnia podszedł do niej i powiedział:
- Dam ci 100 dolarów, jeśli pozwolisz, żebym wziął cię od tyłu.
Ale dziewczyna powiedziała NIE. Johnny odpowiedział:
- Będę szybki, rzucę pieniądze na podłogę, ty się pochylisz, a ja skończę zanim zdążysz je podnieść!
Ona pomyślała chwilę i w końcu stwierdziła, że musi skonsultować się ze swoim chłopakiem. Zadzwoniła do niego i opowiedziała mu, o co chodzi. Jej chłopak odpowiedział:
- Zażądaj od niego 200 dolarów. Podnieś je szybko, on nawet nie zdąży ściągnąć spodni. Dziewczyna się zgodziła. Pół godziny później jej chłopak ciągle czekał na telefon. W końcu po 45 minutach sam do niej zadzwonił i spytał co się stało.
- Ten sukinsyn użył monet!!!
Ostatnio edytowany przez Zireael (2009-06-20 05:59:47)
Offline
Koleś ma zmartwienie bo ma 50 centymetrowego kutasa. Usłyszał w radiu, że jeśli spotka krasnoludka i zada mu pytanie na które odpowie nie to skróci mu się o 10cm. Rozpoczął poszukiwania i w końcu znalazł. Zadaje pytanie:
-Czy wyjdziesz za mnie??
krasnal na to:
-nie.
Kolo ucieszony stwierdził że 40 to ciągle za dużo więc idzie jeszcze raz. To samo pytanie i ta sama odpowiedź. Ma już 30 centymetrowego. Kolo jednak postanowił mieć 20 centymetrowego. Idzie więc i zadaje pytanie:
-czy wyjdziesz za mnie??
Na to krasnal trochę wkurzony odpowiada
-Nie, nie i jeszcze raz nie!!!
Offline
Jedna koleżanka żali się drugiej:
- Mój Kazik jest ostatnio jakiś oziębły w sprawach seksu.
- Podmień mu w czasie kąpieli szampon na taki dla psów - radzi druga - Ja swojemu tak zrobiłam, to po wyjściu spod prysznica rzucił się na mnie, jak jakiś brytan, zaciągnął do łóżka i mało mnie na strzępy nie rozerwał w czasie stosunku!
Minęły dwa dni:
- Beznadziejna ta twoja rada z szamponem dla psów.
- Coś ty? Nie zadziałało?
- Zadziałało. Wyskoczył z łazienki, opierdolił całą kiełbasę z lodówki, a jak mu zwróciłam uwagę, to ugryzł mnie w tyłek i poleciał do tej suki, Kowalskiej z trzeciego pietra...
Offline
Leca 2 komary i jeden mowi do drugiego:
- patrz!
-co?
Slup, dup .
Offline
Po badaniu okulista mówi do pacjenta:
- Koniecznie powinien pan ograniczyć onanizowanie się!
- A jaki ma to wpływ na wzrok?!
- Na wzrok żaden, ale strasznie denerwuje pan ludzi w poczekalni.
;p
Pacjent leżący w szpitalu zwraca się do lekarza:
- Panie doktorze, dlaczego lekarstwa muszę popijać taką wstrętną herbatą?
- Siostro! Proszę zabrać kaczkę ze stolika!!!
Offline
New York. W barze do extra-dziwki podchodzi gość i mówi, ze chciałby się zabawić.
- Zgoda, ale pamiętaj, ze jestem najlepszą dziwką w tym mieście i drogo się cenię.
- Mam 100$ - może być?
- Za 100$ mogę cię najwyżej zaspokoić ręką.
- Co??? Za 100$ ręką??? Chyba żartujesz!!!
- Wyjdź przed bar, coś ci pokażę. Wychodzą.
- Widzisz to ferrari? Jest moje. Mam je Tylko za robienie ręką.
Jestem najlepsza. W końcu gość zgadza się. Jest mu dobrze jak nigdy dotąd.
"Rzeczywiście jest najlepsza" - myśli.
Następnego dnia przychodzi znów do baru, podchodzi do dziwki i mówi:
- Dziś mam 500$, zabawimy się?
- Za 500$ mogę ci najwyżej zrobić loda.
- Co??? Loda za 500$???
- Wyjdź przed bar, coś ci pokażę.
Wychodzą.
- Widzisz ten wieżowiec? Jestem jego właścicielką. Tylko za robienie loda.
Jestem najlepsza. Gość zgadza się i ma taki orgazm, jak nigdy w życiu.
Następnego dnia wraca do baru:
- Dziś mam 1000$ i chciałbym się pobawić twoją cipką.
- Wyjdźmy przed bar.
Wychodzą. Dziwka pokazuje gościowi widoczną w oddali panoramę Manhattanu.
Gość łapie się za głowę i krzyczy:
- No nie!!! Nie chcesz mi chyba powiedzieć, że...
Na to dziwka:
- No co ty. Gdybym miała cipkę, to wszystko byłoby moje
xDDD
Offline
Przychdzi Blądynka do sklepu RTV i Pyta sie po ile ten telewizor sprzedawca odpowiada nie rozmawiam z blondynkami przychdzi na drugi dzień przefarbowana i pyta sie o telewizor sprzedawaca odpowiada nie rozmawaiam z blądynkami. skond pan wie że jestem blądynką bo to nie telewizor tylko Mikrofaluwka ;D;D;D;D
Offline
Przychodzi chłop do weterynarza:
- Doktorze, świnie nie chcą żreć!
- Cóż, musi je pan wziąć do lasu i przelecieć. To dobrze na nie wpływa.
Chłop zrobił, jak mu lekarz kazał. Zapakował świnie do Żuka, wywiózł do lasu i po kolei przeleciał. Nie pomogło.
- Panie doktorze, dalej nie chcą żreć.
- Musi pan je zabrać w nocy.
Jak powiedział lekarz, tak chłop zrobił. Zapakował świnie do Żuka, wywiózł nocą do lasu i przeleciał po kolei. Wrócił zmęczony nad ranem i położył się spać. Za godzinę budzi go przerażona baba.
- Wstawaj, stary! Wstawaj!
- Co?
- Świnie!
- Żrą?
- Nie! Siedzą w Żuku i trąbią.
Offline
Dzwoni blondynka na policję:
- Dokonano kradzieży w moim aucie. Skradziono deskę rozdzielczą, kierownicę, pedał gazu, hamulec, radio itp.
Rozłączyła się. Za chwilę dzwoni:
- Przepraszam, zgłoszenie nieaktualne, usiadłam na tylne siedzenie.
Offline
Polak,Rusek i Niemiec kłucą się w którym kraju najszybciej powstają inwestycje.
Rusek zaczyna i mówi "u nas to jak sie jedzie rano do pracy i budują wieżowiec to jak się wraca za 2 dni to już na balkonie tego wiżowca pieluszki się suszą..."
Na to niemiec "a u nas jak buduja fabrykę samochodów to już następnego dnia zjeżdżają z taśmy nowe auta"..
A Polak na to "A u nas jak 3 architektów siada do projektu gorzelni to po 2 godzinach wszyscy chodzą narąbani.."
Offline
Anglik,Amerykanin i Rosjanin kłucą się który z nich powie większe głupstwo:D
zaczyna Anglik "dżentelmen z Londynu...przepłynął ocean w zwykłej wannie"
"Dżentelmen z Bostonu" przebija Amerykanin "wyskoczył z 10 piętra i trzymając otwarty parasol oraz paląc cygaro wylądował bezpiecznie na ziemi.."
"Dżentelmen z Moskwy" Zaczyna Rosjanin..
Wygrał mówi anglik,Wygrał potwierdza amerykanin...
Offline
W samolocie pasażerskim rozmawiają piloci ale zapomnieli wyłączyć intercom:
- Teraz napijemy się po kawie a potem Stewardesa zrobi nam loda.
W tym czasie Stewardesa będąc między pasażerami zrobiła się cała czerwona i biegnie do pilotów powiedzieć o intercomie a starszy gość podkłada jej nogę i mówi:
- Gdzie tak pędzisz? Nie słyszałaś, że Panowie piloci będą najpierw pili kawę?
;D
Offline
Poszedł Facet do lasu.Tak łaził i łaził, że w końcu zabłądził.Cgodzi więc po lesie i krzyczy..
W pewnym momencie coś go szturcha z tyłu w ramię.Odwraca głowę,patrzy,a tu stoi wielki niedźwiedź,rozespany,wkurzony,piana mu z pyska leci i pyta...:
-Co tu robisz ?
na to Facet
-Zgubiłem się
niedźwiedź odpowiada:
-Ale co się kórwa tak drzesz..??
-Bo może ktoś usłyszy i mi pomoże...
Na to niedźwiedź:
-No to ja cię usłyszałem i co kórwa,pomogóło ci ??...
Offline
Pewnego, pogodnego dnia przychodzi facet do lekarza i twierdzi że boli go brzuch...
Lekasz zapisał mu czopki i kazał używać 7 razy w tygodniu. Po tygodniu przychodzi podenerwowany mężczyzna i mówi: ,, Panie doktorze nie pomogło, może pan zapisać kolejną paczkę ??". Lekarz zgodził sie na to i zapisał mu kolejną paczkę czopków...
W tydzień później znowu przychodzi mężczyzna i mówi to co poprzednio i tak tydzień po tygodniu. Po kilku miesiącach lekarz sie wkurw** i powiedział: ,,Proszę pana czy pan te czopki żre ??" a on na to ,,a co ?? mam je do dupy wsadzić !?".
Offline
Prezydent i pemier leca samolotem i skacza ze spadochronem...
10000 tys metrow premier pyta panie prezydecie otwieramy spadochron ?
- nie jeszcze nie
5000m panie prezydencie otwieramy spadochron?
-nie jeszcze nie
1000m panie prezydecie otwieramy spadochron?
nie jeszcze nie
100m panie prezydencie otwieramy spadochron?
- nie jeszcze nie
1m panie prezydencie otwieramy spadochron?
Co ty z metra nie skoczysz
Offline
Przychodzi syn do taty
- Tata kto to jest tranwestyta ??
- Idz do mamy On ci powie
Offline
Noobek
Przychodzi Jasiu do domu i mówi do mamy:
-MAMO, dzisiaj w szkole nauczyłem się że nie można kopulować ze zwierzątkami
Mama:
-dobrze jasiu, zjedz obiad i poczekaj na tatusia
Po 15 minutach do domu przychodzi tatuś i mówi:
-Ło kurwa ale żem orła na klatce wypierd.zielił :) (zielił-olił)
Offline
Noobek
Idzie sobie króliczek przez las pogwizdując pod nosem, i nagle zaczepia go krecik:
-Zajączku, gdzie idziesz?
Zajączek:
-Na panienki, a bo co?
-A mógłbyś mnie wziąć ze sobą? Bo jak wiesz słabo widzę i sam nie mogę sobie poradzić
-dobrze, możesz ze mną iśc
Po 10 minutach wspólnego marszu króliczek potknął się o korzeń:
-O KUR*A!\
A krecik na to:
-Dzień dobry :)
Offline
Noobek
lew zwołał wszystkie zwierzęta na zebranie i mówi
-Zebraliśmy się tu po to...
Żaba przedżeżnia:
-Zebraliśmy się tu po to...
Lew popatrzył groźnie na żabę i znowu zaczyna:
-Zebraliśmy się tu po to...
Żaba znowu:
-Zebraliśmy się tu po to...
Lew wku*wiony mówi:
-niech to zielone z wyłupiastymi oczami odejdzie
Żaba a to:
-Krokodyl, spier*alaj
Offline
Noobek
Co chodzi po ścianie stuka i świeci?
-mucha ze złotym zębem
Offline
Noobek
Co to jest? - Czarne na czerwonym, jedzie po zielonym?
Murzyn na jawie jedzie po trawie
Offline